Małe wielkie rzeczy. Filigrankowy blog hop

Jeśli trafiliście tutaj z bloga Asi (My paper world), szukacie zapewne ostatniego słowa z hasła. Jest – na końcu posta, za wszystkimi zdjęciami książeczki tudzież małego albumu dla Elizy i jej synka.                                           Tych, którzy o zabawie dowiadują się dopiero stąd, a chcieliby wziąć w niej udział, odsyłam do Filigranek, gdzie wszystko się zaczyna i gdzie na końcu czeka nagroda.

„Zapraszamy” – tak brzmi ostatnie słowo z naszej zabawy. Jeśli poskładaliście hasło, możecie śmiało wracać na Filigrankowego bloga i powalczyć o zestaw przydasi:) Powodzenia!

45 uwag do wpisu “Małe wielkie rzeczy. Filigrankowy blog hop

  1. ta praca jest klasą sama w sobie. Jest spójna, przemyślana i tak jak napisała poprzedniczka nietuzinkowa. Pozdrawiam serdecznie.

  2. Ale Leonek ma fajnie że ma tyle cudownych Cioci:))
    Ile cudnych prezencików:))
    A książeczka – jestem pod ogromnym wrażeniem i pomysłu i wykonania – rewelacja:))

Dodaj odpowiedź do Marta C Anuluj pisanie odpowiedzi